Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

środa, 12 lutego 2014

Exo - Lodowisko (Baekhyun i Chanyeol)

Scenariusz dla Yoony. Postanowiłam zrobić dwa w jednym chyba się nie obrazisz.
                                          


Byłaś jedną z nie wielu osób w twojej szkole która znała K-pop. Pewnego dnia dowiedziałaś się że jest jakiś nowy chłopak w szkole. Usiadłaś jak zwykle  pod grzejnikiem.Czekałaś na przyjaciela z którym miałaś iść na lodowisko. Usiadłaś przy grzejniku i zaczęłaś wypisywać zespoły jakie znasz.
- Widzę że nie tylko ja znam Azję. - podniosłaś głowę do góry. Był to ten nowy.
- Zgadza się. - stwierdziłaś.
- Idziesz czy nie ? - usłyszałaś znajomy głos. Był to Chanyeol. Twój przyjaciel. Czułaś do niego coś więcej, ale nie wiedziałaś jak to powiedzieć.
- Tak, już idę. - odpowiedziałaś przyjacielowi. - Jak masz na imię ? - spytałaś nowego podnosząc się z podłogi.
- Baekhyun, a ty pewnie jesteś ______. - nie zdążyłaś odpowiedzieć bo zostałaś zaciągnięta za rękę do wyjścia z budynku.

- Widziałaś tego nowego ? - spytał chłopak, kiedy dochodziliście do przejścia dla pieszych. Zbytnio się nie rozglądałaś z powodu że nigdy tu nie było dużego ruchu ulicznego. Chciałaś już przejść przez ulicę.
Gdy nagle Chanyeol załapał cię za rękę.
- Poczekaj. - powiedział spokojnie. Właśnie w tym momencie przejechał pędzący samochód.
- Wiesz co ty zrobiłeś ? - spytałaś - życie mi uratowałeś. - dodałaś i przytuliłaś chłopaka.
- To co idziemy ? - spytał.
Rozejrzałaś się łapiąc chłopaka za nadgarstek. Przebiegliście na drugą stronę jezdni. Po chwili wchodziliście na płytę lodowiska.
- Nie pozwól mi upaść. - Szepnęłaś chłopakowi na ucho.
- Postaram się. - zaśmiał się chłopak.
Po chwili poczułaś że chłopak cie puścił i że jedziesz sama. Chanyeol zaczął się z tego cieszyć. Chciałaś do niego wrócić, ale wywróciłaś się zaliczając stłuczenie kolana.
- Ałć...- syknęłaś gdy chciałaś wstać.
Chłopak szybko do ciebie pojechał i pomagał ci dojść do wyjścia. Usiedliście w szatni na ławce a ty odkryłaś spuchnięte kolano.
- Jedziemy do lekarza z tym. - Powiedział stanowczo Chanyeol.
Nie chciałaś mu się sprzeciwiać, bo wiedziałaś że ma racje. Chłopak zadzwonił po kolegę by przyjechał samochodem po nas. Około 5 minut już jechaliśmy do szpitala.
- Nie źle ją stłukłaś. - stwierdziła lekarz przypatrując się zbitemu kolanu. - Będziesz musiała zostać w domu przez parę dni, i nie ruszać się z łóżka. - dodał po chwili zastanowienia.
- Dobrze, a możemy już iść ? - spytałaś
- Tak, oczywiście.
* 3 dni później *
Już mogłaś swobodnie się swobodnie się poruszać, ale doktor powiedział żebyś jeszcze tak dużo nie chodziła. Położyłaś się na swoim łóżku i zastanawiałaś co się tak naprawdę stało na tym lodowisku że się wywróciłaś. Naglę po całym mieszkaniu rozległ się dźwięk dzwonka.
- Jest może ____- usłyszałaś głos jakiegoś chłopaka.
- Tak, u siebie. Na górze drugie drzwi na lewo. - usłyszałaś głos rodzicielki. Wstałaś z łóżka i podeszłaś do okna. Słyszałaś tylko kroki po schodach. Po chwili pukanie do drzwi.
- Proszę ! - krzyknęłaś a drzwi się otworzyły. -  Baekhyun ?! Co ty tu robisz ?! - zdziwiłaś się gdy w progu pojawił się nowy ze szkoły.
- Przyszedłem cię przeprosić. - stwierdził spuszczając głowę.
- Za co ?
- Za to co się stało na lodowisku. To wszytko przeze mnie. - powiedział przytulając cię przyjacielsko. Poczułaś jak serce ci mocno bije. Zdziwiłaś się twój organizm nie reagował tak na nikogo innego jak Chanyeola.
- To byleś ty ? Czemu mi nie pomogłeś ? - spytałaś kiedy chłopak cię puścił
- Chciałem ale twój przyjaciel mnie wyprzedził. Trudno zostało mi tylko cię przeprosić. - zatrzymał się - Mam jeszcze coś do powiedzenia. - przełknął głośno ślinę - Kocham cię. - powiedział, a ty otworzyłaś szerzej oczy.
- Ja ciebie też lubię, ale .... - nastała chwila ciszy
- Co się stało ? - spytał Baekhyun
- Ale ja nie tylko do ciebie to czuje.
- Jak się zastanowisz to mieszkam obok - uśmiechnął się i wyszedł. I co ja mam teraz zrobić-pomyślałaś. Obdarowujesz ich takimi samymi uczuciami. Chyba wybierzesz ... właśnie kogo ?



      



 albo







3 komentarze:

  1. No no ;* niedługo jadę na lodowisko.. i też chce stłuc kolano ... i jeszcze żeby Azjata mnie uratował ;d to by było dopiero ;)
    A tak poza tym to scenariusz bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lodowisko fajna rzecz, tylko po mojej ostatniej wizycie siedzę cały tydzień w domu :(
    Scenariusz fajnie napisany :)

    OdpowiedzUsuń