Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

piątek, 7 lutego 2014

LC9 - Kłótnia (J - Hyo)

Dla kochanego Małego Smoka. Kiedyś do ciebie przyjadę i zrobię ci pobudkę :D No więc miłego czytania. 
                                                               

Ty i J-Hyo znaliście się bardzo długo można powiedzieć że znaliście się od piaskownicy. Pewnego dnia szłaś że swoim pieskiem na spacer gdy nagle zauważyłaś J-Hyo, który wybiegł właśnie ze swojego domu. Podeszłaś do niego.
- Co sie stało ? - spytałaś ze zdziwieniem
- Nie mogę rozmawiać bardzo się śpieszę. - odpowiedział chłopak i zniknął ci z pola widzenia. Zastanawiałaś się gdzie się spieszył. Wieczorem zadzwoniłaś do chłopaka. Nie odbierał. To nie był pierwszy raz kiedy to się stało. Często nie miał dla ciebie czasu. Postanowiłaś sie mu odwdzięczyć i nie odzywać. Pare dni później dostałaś sms od J-Hyo z przeprosinami i że chce się z tobą spotkać w parku na przeciwko okna twojego pokoju. Chłopak siedział czekając na ciebie aż do wieczora. Po chwili do pokoju wszedł twój tata.
- ____ może byś tak zeszła na dół i coś zjadła. - stwierdził stojąc w progu

- Nie mogę teraz.- szybko wszyłaś z domu. Pobiegłaś za chłopakiem. Po chwili udało ci się go złapać.
- Przepraszam cię. - próbowałaś go przeprosić, ale chłopak udawał że cię nie słyszy i szedł dalej. Nagle sktęcił w jakąś uliczkę bez wachania poszłaś za nim. Weszłaś po jakiś metalowych stopniach do góry za chłopakiem.
- To dla mnie ? - spytałaś zaskoczona, kiedy zobaczyłaś rozłożony koc i jedzenie na nim.
- Tak, ale skoro jesteś na mnie obrażona to nie. - stwierdził
- Ja jestem na ciebie obrażona ?! Ja cie nie olewałam.
- Nie moja wina że się napracowałem nad tym. - pokazał ruchem dłoni stojący za kominem tort. Byłaś zaskoczona przecież dzisiaj nie ma żadnego święta.
- Po co ci to do szczęścia ? - spytałaś
- Tylko mi nie mów że nie wiesz co dzisiaj jest.
- No właśnie nie wiem, ale fajnie jak byś mi przypomniał.
- Wiesz co tu się stało dwa lata temu ?
- Ty to pamiętałeś ?
- Nie zapomnę. - stwierdził J - Hyo, przytulając się do ciebie. - I nawet nie chce. - wyszeptał ci do ucha. Musiałaś przyznać pamięć to miał niesamowitą. Nie wiedziałaś gdzie on to wszystko mieści. Mogłaś to zapamiętać jako dzień w którym si e poznaliście, ale nie ty i twoje myślenie przebija wszystko. Chłopak dosunął się od ciebie i usiadł na kocu.
- No co tak stoisz siadaj. - Powiedział i poklepał miejsce obok siebie. Usiadłaś a twój przyjaciel obioł cie ramieniem. - ______muszę ci coś powiedzieć . . . a raczej pokazać. - stwierdził i złączył wasze usta w pocałunku.
- Czyli już ci przeszło ? - spytałaś z zadziornym uśmieszkiem.

3 komentarze:

  1. Kobieto super ci wyszło :)
    Nie mogę się doczekać kolejnego twego dzieła :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeeeeej ;-; genialnie!
    Kocham! Kocham! I jeszcze raz Kocham! <333
    Bardzo mi się podoba ^^
    Życzę weny ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. I co do pobudki... zapraszam ;)
    Jestem ciekawa czy uda Ci się mnie do budzić :D

    OdpowiedzUsuń