Siedziałaś w salonie przed kominkiem, rozmyślając jak będzie wyglądać wigilia w tym roku. Właśnie dziś była 1 rocznica ich śmierci. Zginęli w katastrofie lotniczej. Już robiło się ciemno było około 16. Byłaś już tak zmęczona, że nie miałaś siły iść do swojego pokoju. Położyłaś się na sofie i usnęłaś. Rano obudziło cię pukanie do drzwi. Poszłaś otworzyć. W progu stał listonosz, wyręczając ci list. Wróciłaś do salonu usiadłaś w fotelu i otworzyłaś kopertę. Zaczęłaś go czytać.
Droga ____!
Pewnie się zastanawiasz kim jestem. Mam na imię Ilhoon. Spotkała mnie podobna tragedia jak ciebie. Pozwól, ze ci ją opowiem.
To było tydzień przed świętami, dokładnie rok temu. Czekałem właśnie na przylot moich rodziców z wycieczki. Kiedy z głośników wydobył się głos kobiety oznajmujący o wypadku lotniczym. Samolot,