Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

poniedziałek, 9 czerwca 2014

BtoB - Święta ( Ilhoon )


Siedziałaś w salonie przed kominkiem, rozmyślając jak będzie wyglądać wigilia w tym roku. Właśnie dziś była 1 rocznica ich śmierci. Zginęli w katastrofie lotniczej. Już robiło się ciemno było około 16. Byłaś już tak zmęczona, że nie miałaś siły iść do swojego pokoju. Położyłaś się na sofie i usnęłaś. Rano obudziło cię pukanie do drzwi. Poszłaś otworzyć. W progu stał listonosz, wyręczając ci list. Wróciłaś do salonu usiadłaś w fotelu i otworzyłaś kopertę. Zaczęłaś go czytać.

Droga ____!
    Pewnie się zastanawiasz kim jestem. Mam na imię Ilhoon. Spotkała mnie podobna tragedia jak ciebie. Pozwól, ze ci ją opowiem. 
   To było tydzień przed świętami, dokładnie rok temu. Czekałem właśnie na przylot moich rodziców z wycieczki. Kiedy z głośników wydobył się głos kobiety oznajmujący o wypadku lotniczym. Samolot,

 którym lecieli, rozbił się.W pierwszej chwili nie dałem dojść do świadomości że to ta maszyna którą oni lecieli. Dopiero gdy przyjechał po mnie mój przyjaciel, zorientowałem się że to prawda. Zacząłem płakać. Nie potrafiłem sobie tego wyobrazić, że już nigdy ich nie zobaczę stąpających po ziemi.  Nadal w to nie wierzę, że oni nie żyją, chociaż nie raz widziałem ich nagrobki. Więcej już nie pamięta
   Myślę, że chcesz się spotkać, jeśli tak czekam w Piątek w parku koło mostu. Jeśli coś ci nie pasuje zadzwoń lub napisz *********.

Wahałaś się czy zadzwonią. W ostatecznej decyzji zadzwoniłaś.
- Halo.
- Halo. - usłyszałaś głos w słuchawce.
- Ilhoon, to ty ? - spytałaś
- Tak, no ja. Kim ty jesteś ?
* tydzień później*
Zaprosiłaś Ilhoon'a do siebie na święta. Usiedliście przy stole.
- Wiesz że my tego wszystkiego nie zjemy. - stwierdził chłopak widząc 12 dań na stole.
- Zdaje sobie z tego sprawę, ale zawsze zostawialiśmy miejsca i robiliśmy więcej jedzenia dla dusz nie dawno zmarłych. - wytłumaczyłaś chłopakowi wchłaniając kolejną porcję jedzenia.
Zachciało wam się pić, a wszystkie napoje zostały w kuchni. Poprosiłaś Ilhoon'a żeby ci pomógł przynieść. Kiedy wychodziliście z jadalni, w witrynie drzwi wisiała jemioła, chłopak cię zatrzymał i złożył pocałunek na twoich ustach. Bardzo go lubiłaś, mało powiedziane "lubiłaś", ty go kochałaś. Dla ciebie ten pocałunek był jak informacja, że Ilhoon też cie kocha. Kiedy się od siebie oderwaliście, chłopak się uśmiechnął na widok twoich rumieńców
- Kocham cię. - wyznałaś i wtuliłaś się w niego.  

1 komentarz:

  1. Hehe trochę śmiesznie to wygląda, że są wakacje a tu święta ale mnie to nie przeszkadza.
    Czekam na więcej. :)

    OdpowiedzUsuń